Miejsce ostatnie
W czasach kiedy cywilizowane dziki wertują w księgarniach słowniki dziko-ludzkie, a jelenie, poszukujące fikuśnych nakryć głowy, spacerują po centrach miast, trudno jest o dzikie ostoje. Przedostatnie miejsca nietknięte ludzką stopą, albo niedźwiedzią łapą – być może nawet nie istnieją, pozostały już tylko miejsca ostatnie. Są najdalej położone, najstaranniej nieodkryte i tajemnicze. W poszukiwanie ostatnich dzikich ostoji, wybrały się dwa niedźwiedzie, które poznaliśmy na ostatnich Literackich Chwilach. O ich wyprawie opowiedziała nam książka “Ostatnia ostoja”, autorstwa Cecilii Heikkilä.































🩵🩵🩵🩵🩵
PolubieniePolubienie